Ratujmy serduszko małej Ady
Jedna z największych zbiórek dla małej podopiecznej Fundacji Polsat
Ada urodziła się z zespołem niezwykle skomplikowanych wad serca, tetralogia Fallota, który niepostrzeżenie może sprawić, że serduszko przestanie bić. Nadzieją jest pilna operacja u kardiochirurgów w USA.
Tetralogia Fallota w tej postaci to jedna z najtrudniejszych do operowania wad serca. Rodzice usłyszeli, że najlepiej będzie szukać pomocy za granicą. Po otrzymaniu wyników i konsultacji odpowiedź z kliniki była jasna - trzeba operować jak najszybciej. Kwalifikacja do operacji powiązana była z kosztorysem, a na nim wycena życia małej Ady na 2,6 mln dolarów.
Rodzice od narodzin oswajają się z myślą, że ich córka będzie musiała trafić na stół operacyjny, a to właśnie w Stanford jest najnowocześniejszy sprzęt i doświadczeni lekarze. Uratowali już niejedno dziecko, któremu nie dawano szans.
Ada ma w tej chwili niespełna pół roku, przebywa w domu i jest objęta opieką poradni kardiologicznej. Jest w stabilnym stanie, a jej saturacje utrzymują się na poziomie 80%. Otrzymuje leki na obniżenie ciśnienia. Rośnie i rozwija się, jak zdrowe dziecko, jednak jej stan może ulec pogorszeniu w każdej chwili. Nie wiemy, kiedy to nastąpi.
Bez operacji serduszka, płuca Ady w końcu przestaną pracować, co doprowadzi do śmierci. Rodzice naszej małej podopiecznej żyją w ciągłym strachu, dlatego zależy nam na jak najszybszym zebraniu potrzebnej kwoty.
Wspólnie możemy więcej, udostępniając informację o zbiórce oraz wpłacając nawet najmniejszą kwotę.